W wielu brytyjskich społecznościach „bieg z przeszkodami” jest punktem kulminacyjnym lata. Dla twardzieli i piwoszy, bywalców pubów i siłaczy, sportowców i leniuchów. Krótko mówiąc: dla każdego, kto podejmuje to wyzwanie, chce zmierzyć swoje siły i po drodze świetnie się bawić. Poszukując idealnego projektu dla takiego wyścigu, Running Events zaoferowało JB Dmuchance pierwszorzędny tor. A my im również: dokładnie 5 000 metrów długości.